Heldamar RP[PL]

-Umierasz…widzę to w twoich oczach. Szeroko otwarte z przerażenia. I to…zdziwienie? Tak to chyba zdziwienie, może zaskoczenie. Dlaczego ty, dlaczego teraz? Cóż, zwróciłeś na siebie moją uwagę. Jak ćma tańcząca zbyt blisko płomienia. Pszczoła, która w poszukiwaniu słodkiego nektaru usiadła na kwiecie, który okazał się zamaskowanym drapieżnikiem…Prawda jest taka, że będziesz mi potrzebny…
-Umierasz…ledwie możesz unieść piersi w płytkim oddechu. Serce mimo chęci nie ma już sił, by galopować w przerażeniu. To już koniec, świat ludzi przestaje być twój. Może nigdy nie był. Może to przeznaczenie zapisane w momencie, gdy nań przyszedłeś. Może nasze drogi miały się przeciąć, zapisane w gwiazdach.
-Umierasz…pij, to życie. Twój pierwszy posiłek. Pij i przemień się. Moja krew połączy nas po kres dni. Da ci wiele, a w zamian chcę tylko twej miłości, dziecko. Jak każdy rodzic. Odradzasz się z części mojego życia… Będziesz częścią mojego życia. Mówiłem…będziesz mi potrzebny, choć jeszcze nie teraz.
-Pij…widzę w twych oczach desperację. Widzę miliony myśli kłębiących się i walczących o uwagę. O, serce przestało ci bić… To normalne, w końcu umarłeś. Teraz skamienieje, a ja wyrwę ci je z piersi. Nie bój się, będzie bezpieczne. Przechowam je wraz z innymi, podobnymi tobie. Przyjdzie czas, gdy będę potrzebować was wszystkich.
-Widzisz…nawet nie poczułeś. To twój Kryształ Istnienia. Póki on istnieje, nie umrzesz śmiercią prawdziwą. Wykorzystam go, by cię obudzić, gdy przyjdzie pora. Teraz śpij. Przeniosą cię do krypt, wraz z resztą. Wasz czas nadejdzie.
-Śpij…młody Nocturnie. Twe ciało potrzebuje i tak czasu, by przemienić się do końca. Nie bój się ciemności…teraz jest twym domem.

Postaci kreowane przez graczy są świeżo wybudzonymi Nocturnami. Stworzeni przez samego Vortigena Drugiego, jako lojalni bezpośrednio jemu. Pamiętają większość swego życia sprzed przemiany, swe wyuczone umiejętności, swoje ambicje i cele.
Doskonale pamiętają moment swej śmierci w ramionach króla, oraz pierwszy posiłek - łyk jego krwi, która wiąże ich z nim już na zawsze, nierozerwalną więzią lojalności.
Mają znikomą, lub żadną wiedzę na temat Nocturnów jako takich, zamku Umbra, czy okolicznych ziem. Tego wszystkiego muszą się dowiedzieć.
Ich wygląd zmienił się w bardzo różnym stopniu w porównaniu z ostatnim zapamiętanym odbiciem w lustrze. Niektórzy nie zmienili się wcale, inni nie przypominają siebie zupełnie.